Kopiec tatarski Drukuj
   Na przedłużeniu ulicy Tatarskiej, przy dawnym gościńcu Przeworsk - Jarosław (tzw. trakt ruski) na usypanym kopcu zwanym Tatarskim wznosi się obelisk. Legenda głosi, że na wzgórzu obok kopca, w czasie jednego z licznych napadów nieprzyjacielskich ze wschodu, stanęli obozem Tatarzy i tu przez mieszczan zostali pobici, a wódz ich zginął. Dla upamiętnienia tego wydarzenia usypano kopiec i postawiono na nim obelisk. Dopiero później na pochylonej nieco kolumnie nadbudowano kapliczkę i w niej umieszczono drewnianą, ludową figurkę Chrystusa Frasobliwego.
   Legendę o kopcu tatarskim i o odniesionym zwycięstwie nad Tatarami wzmiankują liczne prace: C.Bogdalski (Bernardyni w Polsce, t. I. s. 361) podaje, że podczas napadu Tatarów w roku 1502 mieszkańcy miasta Przeworska i okolicy schronili się w klasztorze, który zakonnicy zaczęli fortyfikować. Po zrabowaniu miasta nieprzyjaciele usiłowali zdobyć klasztor. W celu odparcia oblężenia uderzono na obóz nieprzyjacielski, rozbito go. W czasie walki miał zginąć wódz tatarski. Natomiast w kronice klasztoru Bernardynów na s. 101 wpisana jest legenda o nieco innej treści: "Rok 1624. In illo tempore. Turcy oblegali Przeworsk, obozem stanęli w miejscu gdzie stoi figura (w tej stronie znać jeszcze dziś stare okopy) wodzem tureckim był kolega szkół zagranicznych ówczesnego gwardiana. Skorzystał z tego gwardian i zaprosił go do siebie. Wódz cichcem przyszedł późnym wieczorem do klasztoru. O. gwardian poprosił go, aby odstąpił od oblężenia klasztoru i Przeworska, on odparł że tego uczynić nie może, bo cesarz wysyłając go na wojnę dał mu szablę a zarazem stryczek na znak, że ma się bronić do ostatka. Gdyby się poddał to nie ma po co wracać i raczej niech się powiesi. Lecz - jak mówił dalej wódz - jest wyjście. Po powrocie stąd zachoruję i oddam komendę swojemu zastępcy. On jest młody i niedoświadczony. Uderzycie rano we dzwony, zbierzcie co tylko możecie ludzi, naróbcie hałasu, wyruszcie za bramy. On nie wiedząc co się dzieje, w przypuszczeniu, że idzie na niego duża armia, zapewne się cofnie. Tak się stało. Na pamiątkę miano zafundować figurę. Owego zastępce wodza za odstąpienie od oblężenia miano powiesić pod Jarosławiem, gdzie blisko nowego cmentarza, niedaleko gościńca wznosie się podobna figura."S. Nakielski (Michovia, Kraków 1634, s. 182) opisuje napad Tatarów w roku 1624 na tereny byłej rusi Czerwonej, dokonane zniszczenia i rabunki, wymienia miejscowości spustoszone przez nieprzyjaciela, ale nie wspomina jednak nic o Przeworsku. Wynikałoby z tego, że miasto podczas tego napadu obroniło się.
   Powyższe informacje różnią się treścią i datą napadu, zgodne są natomiast, że Przeworsk w czasie jednego z nich wyszedł zwycięsko. Przyjmuje się jako najbardziej prawdopodobną datę 1502 z pracy O. Czesława Bogdalskiego. Usypany rękami ludzkimi kopiec, a na nim postawiono obelisk stanowi bezsporną pamiątkę odniesionego zwycięstwa nad Tatarami.