betvolem.combetlikegir.comanadolu casinowiibet.comrestbetcdn.comebetebet.combahigogir.comtwitch viewer botsiber güvenlik

Parki Narodowe

 

Nordic Walking Park


Bieszczadzka Kolejka Leśna

Regionalne media



Komunikacja

pkp_logo

pks_logo

Pogoda

Przeworskie podziemia PDF Drukuj Email

   Pod względem urbanistycznym Przeworsk jest typowym miastem średniowiecznym. Jego charakterystycznym elementem są struktury obronne: wały, mury i baszty, których pozostałości zachowały się do dziś, tym bardziej należałoby się ich spodziewać pod ziemią. Oblicze miejsce Przeworska zmieniło się znacznie na skutek częstszych najazdów tatarsko-wołoskich w końcu XV i XVI wieku. Pożary i napady wyrządzały poważne szkody i zniszczenia w mieście jednocześnie czynniki te zmuszały do większych inwestycji w obronności, dlatego ówczesny dziedzic Jan Spytek, kasztelan krakowski rozpoczął w 1510 roku otaczać miasto murami (Benbenek 1974, str. 207). Wówczas to dokonano znacznej rozbudowy murów miejskich, walów, baszt i parkanów. Wszelkie fundusze miejskie przeznaczano wówczas w przekształcanie Przeworska w miasto obronne. W obrębie murów znalazło się wtedy pięć baszt, trzy bramy liczne wały i parkany

   
   Zespół obronny składał się ostatecznie z trzech ośrodków: miejskiego, od wschodu warownego klasztoru OO Bernardynów, od zachodu klasztoru Bożogrobców. Klasztory od strony miasta odgrodzone były starszymi murami wewnętrznymi. Baszty i bramy miały na celu wzmocnienie obronnego charakteru murów. Rozmieszczenie bram jest lepiej poznane. Były to Brama Łańcucka/Krakowska (od północnego zachodu), Jarosławska/Lwowska (od wschodu) oraz Kanczudzka/Węgierka (od południa).

   
   W system obronny miasta wchodziły poza murami również podziemne korytarze. Nie zostały one dotychczas w pełni zbadane, o ich istnieniu funkcjonuje zarówno wiele opowieści, notatek, ale też cząstkowych badań archeologicznych. Józef Benbenek powołuje się np. na pewną notatkę z 1867 roku (znajdująca się w Archiwum Państwowym w Krakowie), "że przy robotach ziemnych na ul. Kazimierzowskiej, w pobliżu synagogi i baszty zwanej "męczarnią" odkryto obszerny kanał, fragment dawnego podziemia, sklepionego podwójną warstwą cegły o niezwykłej trwałości. Przypuszczalnie mógł on służyć za skład sprzętu wojennego." (Benbenek 1974, str. 458). Natomiast w czasie ratowniczych badań archeologicznych, przeprowadzonych przez Antoniego Kunysza w 1960 roku u wylotu ul. Krótkiej odkryto "tunel wydrążony w lessie, odsłonięty poniżej ławy fundamentowej". tunel ten miał ok. 2 m szerokości i 1,5 wysokości. Niestety nie podjęto wówczas bardziej szczegółowej jego inspekcji.

  
   Zarys przeworskiego rynku nie zmienił sie znacznie od czasów średniowiecza. Rynek i ulice zabudowane były niegdyś w większości domami parterowymi z drewna, niekiedy ze ścianą frontową z cegły. Domy te należały do rzemieśliników i kupców, pierwsze pięto miały zwykle murowane, kiedy w budynku znajdował się lokal handlowy. Rzadko spotkać można był odomy całkowicie murowane lub piętrowe. Prawdopodobnie jednak nawet domy drewniane posiadały chocby skormną piwniczkę murowaną. Często piwnice w Rynku były znaczne, posiadały wejścia od frontu lub z sieni i nierzadko dwie lub trzy kondygnacje. Nie ulega wątpliwości, że pozostaości tych podziemnych konstrukcji musza jeszcze być obecne w niektórych miejsckach, np. przy pierzei północnego Rynku, gdzie podczas nadzorów archiologicznych natrafiono na ich fragmenty. Także badania geomagnetyczne potwierdzają istnienie pod pierzeją północną wyraxnych zaburzeń antropogenicznych.

  
   Aż do XVIII wieku w obrębie murów miejskich, wzniesionych w XV i XVI wieku, mieściło się 13 ulic. W wieku XVII ulice te liczyly łącznie 174 domy parterowe, głównie drewniane. W XVI wieku w Przeworsku, oprócz ratusza, znajdowała się tylko jedna kamienica. Z tych powodów miasto kilka razy trawił niemal całkowicie ogień, zostawiając jedynie murowane kościoły (Farny i Bernardynów). Tak było w przypadku pierzei pólnocnej Rynku, którą ogromny pożar zniszczył w 1930 roku. Z czasem budowano coraz okazalsze domy z cegły, z których większość jest obecna do dzisiaj.

   Z Rynku prowadzą pod katek prostym ulice w cztery strony świata. We wschodniej części Rynku, w najwyższym punkcie wzniesiono w XV wieku Ratusz. Za Ratuszem, na obecnym Małym Rynku, znajdował się niegdyś kościół pod wezwaniem św. Katarzyny, wybudowany ok. 1380 roku. Został on rozebrany przez władze austriackie w 1793 roku. Brak jest w źródłach informacji na temat tego, w jakim stanie znajdują się jego podziemne fundamenty i ew. krypty, a obraz ten mogłyby odmienić jedynie archeologiczne badania wykopaliskowe.

  
   Piwnice wystepowały często w dwóch kondygnacjach. Wiele z nich, szczególnie tych na terenie Rynku, wysunietych było na zewnątrz w kierunku ulicy lub placu publicznego. Z taką sytuacją mamy prawdopodobnie do czynienia w przypadku Ratusza. W trakcie zakładania nowej linii gazowej natrafiono bowiem pod ulica na skpelpienia zasypanych piwnic. Istnienie w tym miejscu piwnicy (pod ulicą) potwierdzają również badania geomagnetyczne.

   Część z podziemnych zabytków Przeworska to prawodopodobnie pozostałości po dawnej kanalizacji. Z zapisków historycznych wynika, iż po zachodniej stronie Rynku znajduje się kanał (być może z kamienia). Jego wymiary są znaczne: wysokość ok. 1,8 m, szerokość ok. 1 m. Jego długość oceniono na 200 m (benbenek 1974, str. 218). Biegnie on mniej więcej pod dzisiejsza ul. Grunwaldzką i Słowackiego ze spadkiem w kierunku ul. Katy, aż za obręb dawnych murów miejskich. Zostan on prawdopodobnie wybudowany w XV wieku, podczas wzmożonych inwestycji na obronność miasta.

  
   Józef Benbenek sądził, że pierwotnym przeznaczeniem owego tunelu nie było wyłacznie odprowadzanie wody i ścieków, lecz używano go jako "chodnika wchodzącego w system obrony" (tamże, str. 218). Przypuszczalnie później zmieniono go w kanał i przedłużono przez ul. Kąty, by dalej rowem odprowadzać ścieki do rzeki. Ważan wszak w tym miejscu jest wskazówka, że do tego kanału podłączony był budynek "starego sądu" korterzem z cegły o wymiarach 1 m x 0,7 m.

  
   Budynek starego sądu już co prawda nie istnieje, lecz wiadomo o nim tyle, że był to okazały budynek (pochodzący z XVI wieku), zlokalizowany na rogu ul. Krakowskiej (dzisiaj ul. Piłsudskiego), w miejscu obecnej kamienicy nr 2 (dawny Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni). Był on jednak wysuniety do samej jezdni, wówczas o wiele węższej niż obecnie. Sam budynek był murowany i piętrowy, ze sklepionymi pomieszczeniami na parterze. Posiadał on sieć piwnic o dwóch kondygnacjach, przy czym jedna z nich wychodziła daleko w głąb Rynku.

   Warto odnotować, że pod ul. Piłsudkiego znajduje się wielka komnata oraz korytarz, prowadzacy w głąb ziemi, w kierunku opisywanego kanału kamiennego, biegnącego pod ulicą Grunwaldzką i Słowackiego. Być może mamy tu zatem do czynienia z połaczeniem dawnych piwnic (być może "starego sądu") z kanałem lub też innym poąlczeniem piwnic z kanałem. Ze zdjęć historycznych miasta Przeworska (z początku XX wieku) wynika, że w miejscu dzisiejszego Banku Spółdzielczego (Piłsudskiego 1 ) nie było okazałych kamienic, które mogłyby posiadać tego typu piwnice. Zatem komnata ta, musi być więc znacznie starsza. Aby w pełni zweryfikować te źródła należałoby zając się kompelksową konserwacją tego rejonu podziemnego Przeworska i odgruzować korytarz prowadzący do komnaty w dół.

 

                                                        Przeworsk - średniowieczna rekonstrukcja

                                                   Rys. 1 Podziemne struktury pod ul. Piłsudskiego
 

Rys. 2 Korytarz pod Bazyliką pw. Ducha Świętego
 

Wieża widokowa ratusza

REGULAMIN


ZESPÓŁ PAŁACOWO-PARKOWY
PRZEWORSKA
KOLEJ WĄSKOTOROWA


P A S T E W N I K















Polsko-Ukraińskie Centrum Informacji i Promocji Turystyki Karpat








IZBA CELNA W PRZEMYŚLU